Esprit

Ten długi weekend poważnie mnie rozleniwił, aż nie chciało mi się napisać notki. Ale pora przełączyć się na tryb tygodniowy i już zabieram się za pisanie.
Zwiedzanie osiedlowych second handów ostatnio stało się moją pasją. Jakąś rozrywkę sobie znaleźć musiałam. W sobotę jest dostawa toreb. Czasami są same stare, babcine torebki, a czasami można wygrzebać z wielkiego kosza coś fajnego. Mi udało się znaleźć skórzaną torbę marki Esprit i dałam za nią 4 zł.

Torba nie miała metek, ale nie mia też na niej żadnych śladów użytkowania. Brzegi nie są przetarte a pasek nie jest zmechacony. Nie ma zarysowań na skórze a wnętrze wygląda jak nowe ! :)

 

Torbę można nosić na 2 sposoby, ponieważ posiada ona zaczepy na pasek na różnych wysokościach.  Pierwszy pozwala na zrobienie tzw "torby szkolnej". Jest ona duża i pakowna, zdecydowanie pomieści teczki i książki rożnej wielkości. Drugi sposób (obniżenie paska )powoduje, że torba zagina się i robi się zgrabniejsza. Idealna na spakowanie niezbędnych rzeczy, które muszą znaleźć się w damskiej torebce.