Na Woodstocku najbardziej zaintrygowała mnie Pokojowa Wioska Kryszny. To wyglądało jak inny świat. Ciągle grała orientalna muzyka, organizowane były pokazy tańca i jogi ( na które się spóźniłam), można było zaopatrzyć się w wegetariańskie jedzenie, które pachniało wyśmienicie, dodatkowo każdy chętny mógł sobie sprawić orientalny makijaż.
Małe dziewczynki malowały sobie na twarzach kwiatki, ja postawiłam na tradycyjny tatuaż z henny. Zapłaciłam 5 złoty, a piękna dziewczyna z ubrana w kolorowe sari narysowała mi na dłoni ptaka.
Henna jest nieszkodliwa dla zdrowia (chociaż może powodować alergie). Cała ta sztuka zdobienia ciała popularna jest w krajach arabskich podczas obrządku zaślubin. Panna młoda zostaje wtedy "ozdobiona" tatuażami, które mają przynieść młodej parze powodzenie, zdrowie, miłość oraz mają chronić przed złymi mocami.
Wyschnięta henna zaczęła się kruszyć i zostawiła na mojej ręce delikatny tatuaż w kolorze lekkiego brązu. Bardzo ładnie się prezentuje i na prawdę mi się podoba. Szkoda, że trwałość jest słaba, bo ok. 2 tygodni, ale mimo wszystko to świetna zabawa i zachęcam do takiego chwilowego ozdobienia swojego ciała
Śliczny ptaszek ;))
OdpowiedzUsuńLubię te tatuaże, jak byłam młodsza co roku miałam coś wymalowane :D Teraz jakoś nie mam okazji :P
OdpowiedzUsuńkosztowały 80 zł około ;P
OdpowiedzUsuńdodaje ;>
i miłego rozkręcania bloga; > bede wpadac tutaj z każdą pojawiająca się notka ;)
a u mnie juz niedługo konkurs dla obserwatorów mojego bloga ;)
fajne
OdpowiedzUsuńmi się podoba;)
OdpowiedzUsuńPokaż efekt po wykruszeniu :)
OdpowiedzUsuńFajny ten ptaszek ;D
OdpowiedzUsuńja sobie niedawno kupiłam zestaw do robienia tatuaży z henny. :-) nie mam do tego ręki więc robi mi tatuaże koleżanka. :D teraz mam na przed ramieniu napis: "La vie est belle" . :-)
OdpowiedzUsuńWoodstock, to musi być coś niesamowitego!
OdpowiedzUsuńpiękny ptak :)
OdpowiedzUsuńlubie tatuaze;) marzy mi sie prawdziwy, ale jeszcze musze poczekac. TWÓJ JEST SUUPER
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś z koleżankami taki tatuaż i wygląda świetnie! Jeśli chcemy samemu zrobić taki w domu trzeba mieć dobrą hennę. Polecam RefectoCil. Najlepsza do brwi i rzęs i do domowych tatuażów :) Jeśli jednak chcemy coś "na dłuższą metę" trzeba zakupić specjalną, do której już dołączony jest pojemniczek z cienką końcówką. Ja jednak i wolę nakładać ją wykałaczką ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Może kiedyś znajdziesz swój wymarzony kapelusz :PP
OdpowiedzUsuńCo do tej notki, tatuaż jest świetny, lubię tatuaże z Henny ;)
tez mam tatuaż z henny na ręce :)
OdpowiedzUsuńi jestem z niego bardzo zadowolona !
świetny blog
+ do obserwowanych :D
dodałam do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny :D
bardzo milutki blog :)
pozdrawiam :)
Też taki chcę!;)
OdpowiedzUsuń